W rocznicę odzyskania niepodległości 

Od odśpiewania hymnu rozpoczęły się na Placu Wolności obchody 105. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Wcześniej w Kolegiacie św. Marcina odprawiona została msza święta w intencji Ojczyzny.

- Witam się wszystkich mieszkańców, gości, wspólnie świętujących z nami na opatowskim rynku – zwrócił się burmistrz Grzegorz Gajewski do mieszkańców miasta i gminy. - To szczególny dzień dla nas wszystkich, dla mnie osobiście, bo to przed pięciu laty miałem przyjemność rozpocząć kadencję samorządową i wypełniać obowiązki  imieniu  mieszkańców. To nasze wielkie święto, obok 3 Maja, Dnia Żołnierzy Wyklętych.

Burmistrz Grzegorz Gajewski nawiązał do słów „Roty” Marii Konopnickiej, która pisała, że „do krwi ostatniej kropli z żył bronić będziemy ducha”. – To najważniejsza polska pieśń patriotyczna – podkreślił. -  123 lata niewoli nie wynarodowiło Polaków, bo byli tacy twórcy jak Mickiewicz, Norwid, Sienkiewicz, Chopin, którzy podtrzymywali ducha narodowego, co pozwoliło odbudować polską państwowość. Mimo wielu różnic, porozumieli się ze sobą ojcowie naszej niepodległości, społeczeństwa, co pozwoliło, że było co zbierać. Ojcowie niepodległości Piłsudski, Dmowski, Paderewski, Witos, Korfanty.

Ten dzień przypomina nam, że jesteśmy częścią dawnych bohaterów, jesteśmy spadkobiercami wyjątkowego narodu, częścią dawnych bohaterów, których krew płynie w każdym z nas. Gdybyśmy poszukali w swoich drzewach genealogicznych, to byśmy znaleźli powstańca styczniowego, bohatera z 1920 r., bohatera września 1939 roku. Kiedyś się z nimi spotkamy. I dobrze by było,  gdybyśmy byli z ich dumni.

Grzegorz Gajewski przytaczał kolejne słowa Konopnickiej o tym, że „twierdzą nam będzie każdy próg”. - To każdy próg, który prowadzi do naszych mieszkań – interpretował. – Kolejne pokolenia czczą patriotyzm, polskość. Pamiętajmy o słowach Jana Pawła II, że wolność nie jest dana raz na zawsze. Musimy o nią dbać i ją pielęgnować.

Starosta Tomasz Staniek rozpoczął swoje wystąpienie od przytoczenia wiersza współczesnej poetki Moniki Brewczak: „Moja Ojczyzna, moja Polska, Moja Ojczyzna to mój dom, /Którego strzeże ojciec, matka i wiara od lat. /Moja Ojczyzna to historia, Pamięć o poległych za nasz kraj, /Pamięć o tysiącach Bohaterów, Niezłomnych jak stal! /Uwierz Polsko! /Naszej wiary nie zabraknie nam. /Żaden wróg nie zwycięży Boga w nas! /Z Bogiem zawsze pokonamy każde zło, /Dopomóż Boże nam, dopomóż nam…”

- To słowa współczesnej pieśni patriotycznej, głębokie słowa – nie bez wzruszenia mówił starosta Tomasz Staniek. - Dostojne poczty sztandarowe, mieszkańcy, młodzieży! Obchodzimy kolejną rocznicę odzyskania niepodległości. Słowa Jana Pawła II, że o wolność musimy codziennie zabiegać są aktualne dzisiaj jak nigdy wcześniej. Za naszą wschodnią granicą toczy się wojna, kolejna wojna trwa na Bliskim Wschodzie. Pielęgnujmy naszą polskość, która jest w naszych sercach. Niech żyje niepodległa, wolna Polska.

List od posłanki, minister Anny Krupki odczytał Artur Lis, Znalazły się w nim słowa o szczególnym święcie 11 Listopada, gdy po 123 latach Polska powróciła do Europy i znalazła się wśród wolnych krajów. Nasza flaga powiewa. To duma nas wszystkich. Myślami jesteśmy z tymi, którzy w czasach niewoli zachowywali Polskę w swoich sercach. W liście znalazły się też słowa Jana Pawła II o tym, że Ojczyzna to nasz wspólny dom.  

Podczas uroczystości wystąpiła Młodzieżowa Grupa Teatralna Paradoks pod kierunkiem Edyty Gwoździk oraz Chór Świętego Marcina Opatowskiego Ośrodka Kultury. Na trąbce zagrał Michał Różalski, który nawiązał do najpiękniejszych melodii legionowych i patriotycznych. Przed pomnikiem majora Ludwika Zwierzdowskiego „Topora” wieńce składały delegacje samorządów, instytucji, szkół, organizacji  i stowarzyszeń.

Ramka (wytłuszczonym drukiem):

Burmistrz Grzegorz Gajewski: Bardzo mnie cieszy wysoka, chyba najwyższa w ciągu ostatnich pięciu lat frekwencja. Główna płyta opatowskiego rynku była wypełniona po brzegi pocztami sztandarowymi, delegacjami stowarzyszeń, szkół, przedszkoli, instytucji i zakładów pracy, a także wspaniałą opatowską młodzieżą i mieszkańcami naszej gminy. A wieczorem, tak jak przed rokiem, była okazja, aby pośpiewać i zjeść kiełbaskę upieczoną samodzielnie w niepodległościowym ognisku.

Wszystkim, którzy przybyli, aby wspólnie świętować, składam serdeczne podziękowania. Jest nas za każdym razem więcej i więcej. Cieszę się, że wreszcie wychodzimy z naszych domów, aby pobyć razem!

  • 01
  • 02
  • 03
  • 04
  • 05
  • 06
  • 07
  • 08
  • 09
  • 10
  • 11
  • 12
  • 13
  • 14