Pożegnanie Feliksa Krawczyka
Żegnamy Feliksa Krawczyka, 97-letniego mieszkańca Opatowa, człowieka bardzo zasłużonego dla społeczności lokalnej, żołnierza ruchu oporu w czasie wojny, kombatanta, uczestnika wielu imprez patriotycznych, rzemieślnika, rymarza.
- Zostaje na trwałe w naszej pamięci – mówi burmistrz Grzegorz Gajewski. - To człowiek wielkiego poczucia humoru, z przedwojennymi zasadami, o ogromnej kulturze osobistej. Kilka razy miałem przyjemność uczestniczyć z panem Feliksem w różnych uroczystościach.
Burmistrz Grzegorz Gajewski pamięta, gdy razem z panem Feliksem brał udział w jubileuszu 100-letniej mieszkanki z ulicy Cegielnianej. Po spotkaniu spytał, czy go podwieź samochodem do domu. – Przyjacielu – odpowiedział. – Ja mam dopiero 92 lata, przejdę się piechotą.
Walczył jako młody chłopak w Armii Krajowej, brał udział w uroczystościach patriotycznych, ubrany galowo w swoim mundurze. Zawsze był obecny na oficjalnych spotkaniach kombatanckich, zawsze elegancki, w dobrym humorze, chociaż w ostatnim półroczu miał już trudności z poruszaniem się. Ciężko chorował, nie był już tak sprawny.
To człowiek, który miał ogromny wpływ nie tylko na rodzinę, ale na wszystkie osoby, które go znały.
- Zasłużony rzemieślnik, rymarz, wspaniale wypełnił swoją misję zawodową, społeczną – podkreśla Grzegorz Gajewski. – Cieszę się, że go znalem. Żal, że czas tak szybko mija i tacy ludzie odchodzą od nas.
Przypomnijmy ostatnią dużą uroczystość z sierpnia 2021 r., w której uczestniczył Feliks Krawczyk. To wtedy w Starostwie Powiatowym został odznaczony najwyższą, honorową odznaką rzemieślników, Szablą Kilińskiego. Wręczyli mu ją przedstawiciele Cechu Rzemieślników z Opatowie.
Pisaliśmy wtedy, że pan Feliks już przed II wojną światową zajmował się rymarstwem. Okupację spędził w Opatowie, szył tornistry i torebki dla partyzantów. Jego talent, cierpliwość oraz wysoką jakość wykonania, dało się zobaczyć w jego wyrobach. Konie ubierał w ozdobione cekinami uprzęże. Czynnie pracował również po wojnie. Nawet teraz, mimo sędziwego wieku, wykonuje drobne prace. Od młodych lat należał do Cechu Rzemieślników w Opatowie.